Piłka nożna
Rekord B-B – MKS Kluczbork 1:3 (0:0) + wideo
Cena za pucharowy awans? W jakimś stopniu - tak.
Pierwszy kwadrans wykonaniu gości wyglądał tak, jakby każdy z desygnowany na boisku piłkarze MKS-u chciał się zaprezentować przed nowym szkoleniowcem z możliwie najlepszej strony. Przyjezdni odważnie atakowali, dochodzili do bielszczan wysokim i agresywnym pressingiem, z którym jednak gospodarze umiejętnie sobie radzili. A po 15-stu minutach, gdy animusz gości osłabł, spotkanie nabrało raczej jednowymiarowego obrazu. Przewaga biało-zielonych, sporo niezłej gry w ataku pozycyjnym oraz akcji oskrzydlających, ale wszystko bez bramkowego efektu. W znaczącej mierze za sprawą Jakub Szymańskiego w bramce przyjezdni dowieźli do przerwy bezbramkowy rezultat.
Do poziomu sportowego golkipera po przerwie dołączyli głównie Bartosz Włodarczyk i Jakub Ryś. Ale to nie indywidualności przesądziły o końcowym rezultacie, a diametralnie inne, pełne determinacji i zaangażowania, oblicze zespołu z Opolszczyzny. Oczywiście, że „rekordziści” nawiązali walkę rywalami, tyle że w drugiej części przytrafiły się gospodarzom błędy indywidualne, jakich przed przerwą unikali. Cena za te pomyłki była wysoka, inaczej u rywali, którym „usterki” z pierwszej części uszły na sucho.
Prowadzący przed laty opolską Odrę Jan Furlepa po ostatnim gwizdku sędziego mógł śmiało powiedzieć – „patent na Rekord” nie okrył się kurzem… Natomiast bielszczanie po pucharowym sukcesie z minionej środy brutalnie sprowadzeni do trzecioligowej rzeczywistości.
Skrót spotkania:
Zapis relacji „na żywo”:
TP/foto: DB
Rekord Bielsko-Biała |
MKS Kluczbork |
---|---|
1 |
3 |
Bramki | |
'90+4 Gaudyn | '53 Włodarczyk, '63 Ryś (z rzutu karnego), '90+3 Szepeta |
Składy | |
Żerdka – Gaudyn, Kareta, Madzia (79. Nowotnik), Waliczek, Żołna, Wyroba, Szymański (60. Wróbel), Czernek (66. Czaicki), Sobik (88. Caputa), Kozina | Szymański – Orłowicz, Gierak, Kolbusz, Szukiełowicz, Włodarczyk, Mazur, Nykiel (57. Herasymov), Jantos (71. Jaszczak), Kowalski (46. Jurasik), Ryś (84. Szepeta) |
żółte kartki | |
'39 Kolbusz, '64 Włodarczyk |
Koniec meczu.
90+4. Wrzutka z wolnego Waliczka, główkuje Gaudyn - gooool
90+4. Zablokowany strzał Koziny.
90+3. Błąd Żerdki, który zagrał piłkę do Szepety, "na raty" napastnik skorzystał z prezentu.
90. Sędzia dolicza pięć minut.
88. "Nożycami" Kozian, ale zbyt lekko, by zaskoczyć golkipera MKS-u.
87. Dogodna pozycja Koziny, który jednak nadużywa dryblingu.
86. W pełnym biegu centruje Żołna, piąstkuje bramkarz.
85. Z 20-stu metrów Kozina, wprost w Szymańskiego.
82-84. Bielszczanie stłamsili MKS na przedpolu bramki, ale efektów nie ma.
80. Włodarczyk do Rysia, który przegrywa pojedynek z Żerdką.
77-78. Dużo chaosu, mało jakości, ale tempo bardzo żwawe.
75. Z opatrunkiem na głowie wrócił na boisko Wróbel, obie drużyny w ofensywie.
74. Ależ podanie Czaickiego do Żołny, wyśmienita okazja Żołny - broni Szymański!
72. Korner po strzale Sobika, leży z urazem Wróbel.
70. Niecelnie z pola karnego Kozina.
69. Po rajdzie Waliczka i dokładnej centrze Kozina efektownie uderza z powietrza, wyborna obrona Szymańskiego!
67. Gospodarze domagają się karnego za faul na Żołnie.
65. Znów było groźnie pod bielską bramką, sytuację ratuje Wróbel.
64. Włodarczyk fauluje Gaudyna - kartka.
63. Celnie z rzutu karnego Włodarczyk.
61. Faul Wyroby na Włodarczyku - "wapno".
58. Korner dla gości, piłkę z linii bramkowej głową wybija Sobik!
56. Chybił z dystansu Włodarczyk.
53. Jak to było - zmarnowane okazję się mszczą. Nikt nie powstrzymał szarżującego Włodarczyka, uderzenie z pola karnego w długi róg i gol.
52. Strzelają z bliska Sobik i Czernek, dwukrotnie w opresji obronną ręką wychodzi Szymański.
50. Jak na starcie meczu, goście ruszyli z dużym impetem.
48-49. Obustronnie żywe, ale chaotyczne granie.
48. Niecelnie główkuje Jurasik.
46. Ofensywny faul Koziny na Jantosie.
46. Ruszamy z drugą połową, zaczyna drużyna z Kluczborka.
Przerwa. Niezła gra "rekordzistów", czego niestety rezultat po trzech kwadransach nie odzwierciedla.
45. Ryś obija bielski mur.
44. Faul Wyroby na Rysiu i wolny z ok. 20-stu metrów.
43. Próba Sobika z ok. 40-stu metrów - bez komentarza.
42. Doskonała reakcja Madzi na akcję Rysia.
41. Z pierwszej piłki uderza Sobik, znów zabrakło celności.
39. Faul Kolbusza na Żołnie - kartka i wolny; dorzut Waliczka, w tempo wychodzi do piłki bramkarz gości.
38. Na lewym skrzydle postraszył Włodarczyk.
37. O centymetry od słupka uderzył z dalszej odległości Wyroba.
36. Od kilku minut zarysowała sie wyraźna przewaga bielszczan.
36. Po drugiej stronie o kornera skutecznie powalczył Szymański; piąstkuje golkiper MKS-u.
34. Kolejny rzut rożny sprokurowany przez Żołnę.
33. Błąd Madzi mógł być kosztowny, sytuację ratują Kareta, a przede wszystkim Żerdka.
30. Wrzutka Żołny, Czernkowi zabrakło do piłki centymetrów... wzrostu.
27. Po płaskim dograniu Żołny niewiele brakło, a Orłowicz trafiłby do własnej bramki; po rożnym Kareta blisko zaskoczenia bramkarza.
25. U gospodarzy wyraźnie szwankuje dokładność podań w centrum pola gry.
23. Dobre dośrodkowanie Żołny, piłka jednak nie dociera do Koziny.
22. Rzut wolny MKS-u z ok. 35-ciu metrów, na uderzenie zdecydował się Nykiel - moc była, precyzji ani trochę.
20. Pressing ekipy z Kluczborka musi robić wrażenie.
18. Z rzutu wolnego przymierzył Szymański, broni bramkarz MKS-u. Po kornerze bielszczanie bliscy ulokowania piłki w bramce.
17. Po dograniu Czernka nie udało się Sobikowi oddać strzału z 6-7 metrów.
14-15. Bielszczanie odrobinę przyśpieszyli tempo gry.
12. Szymański blisko sprawdzenia... Szymańskiego, "rekordzista" nieznacznie chybił z 16-stu metrów.
11. Spotkaniu przygląda się ok. stu widzów, w tym żeńska reprezentacja Polski U-17, która przebywa na zgupowaniu w Centrum Sportu "Rekord".
9. Świetny rajd Włodarczyka, na finał zablokowany strzał Nykla.
7. Kąśliwy strzał Jantosa, piłka mija światło bramki.
6. Centra Żołny, na posterunku bramkarz przyjezdnych.
5. Strata Gaudyna, ale Kowalski uderzył niecelnie.
4. Korner dla MKS-u.
4. Pierwsza interwencja na przedpolu Szymańskiego.
3. Włodarczyk baaaardzo wysoko nad bramką.
1-2. Goście od startu wysoko i agresywnie.
1. Rozpoczynają bielszczanie.
Podstawowe pytania brzmią – czy i jak „rekordziści” wytrzymają trudy spotkania, po środowej grze pucharowej z elbląską Concordią. Tamta potyczka toczona była na wysokich, momentami bardzo wysokich obrotach. Opłaciło się – bielszczanie awansowali do 1/16 Totolotek Pucharu Polski. Wracamy do początkowej kwestii – czy i jak przełoży się to na sobotnie starcie ligowe, szczególnie że zespół z Kluczborka wystąpi dziś po raz pierwszy „pod nową miotłą”. Szkoleniowcem piłkarzy MKS jest ponownie po kilkuletniej przerwie Jan Furlepa. Gospodarze wystąpią w strojach koloru zielonego, przyjezdni na biało-niebiesko; sędziuje – Radosław Kasprzyk z Mirkowa (KS Wrocław). Początek meczu o 16:00.
TP