Futsal
Nasi rywale – Luxol St. Andrews
Nasz pierwszy rywal w UEFA Futsal Champions League, biało-zielonym jest poniekąd dobrze znany.
Poniekąd, bo „rekordziści” już kilkukrotnie z Luxol St. Andrews rywalizowali, ale po pierwsze wyłącznie w meczach towarzyskich, a po drugie zespół, który zobaczymy w Pradze, niewiele ma wspólnego z tym, z którym mieliśmy okazję się potykać. Od ostatniego spotkania, rozegranego podczas wizyty Rekordu na Malcie minęło już blisko dwa lata, ale to tylko jedna z przyczyn zupełnie innego składu mistrza Malty. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę, że Luxol z rozgrywek krajowych, a ten występujący w Lidze Mistrzów, kadrą zawodniczą bardzo się różnią. Na czas gry w europejskich rozgrywkach klub kontraktuje dodatkowych graczy. Przykładem niech będą transfery „last minutes” dokonane przed kilkoma dniami, kiedy to do drużyny dołączyli Alcides Pereira De Souza i Fineo De Ararujo. Obaj, to Brazylijczycy, choć ten drugi legitymuje się także paszportem Azerbejdżanu, co pozwoliło mu m.in. reprezentować ten kraj podczas finałów Mistrzostw Europy. Klub ze śródziemnomorskiej wyspy to bardzo międzynarodowa „mieszanka”. Po kilku latach pracy szkoleniowej, znanego w Polsce Frane Despotovića, zmienił na tym stanowisku były reprezentant Rumunii Gabriel Dobre. W zespole znajdziemy m.in. bramkarza Kennetha Rakvaaga (Norwegia), Serba Zvezdana Vukovica, Rumuna Emila Raducu, Czarnogórca Dragana Obradovicia, reprezentanta Słowenii Dejana Bizjaka, kilku Brazyliczyków i na dokładkę paru reprezentantów Malty.
Oczywiście nie mamy zamiaru nikogo straszyć, czy też przedwcześnie się asekurować, ale też wyniki osiągnięte przez „rekordzistów” na Malcie na pewno nie będą miarodajne. Z tamtego spotkania wygranego przez naszą drużynę 6:2, w Lidze Mistrzów, w składzie maltańczyków możemy zobaczyć ewentualnie trzech zawodników – Z. Vukovica, Andy Magniona i kapitana zespołu Marka Zammita.
Mistrzowie Malty swoje występy w tegorocznej edycji Champions League rozpoczęli od fazy eliminacyjnej. Podczas turnieju rozgrywanego w norweskim Tromso nie mieli sobie równych, pewnie wygrywając wszystkie trzy spotkania i kończąc zawody z bilansem bramkowym 18:6. Inna sprawa, że przeciwnicy Luxolu nie byli, delikatnie mówiąc, z „najwyższej półki” - Mołdawianie, Norwegowie, a przede wszystkim przedstawiciel San Marino, prezentowali znacznie niższy poziom i nie byli w stanie przeszkodzić maltańczykom w awansie do Main Round.
Początek meczu Rekord – Luxol St. Andrews w najbliższy czwartek, o godzinie 17:30. Wszystkich kibiców już teraz zapraszamy przed telewizory – bezpośrednia transmisja w SportKlub.
MH/foto:facebook.com/luxolfutsal