M.in. o tym jak futsalowcy Rekordu żegnali się z ekstraklasą, a futboliści witali z grupą mistrzowską, nie mylić z Ligą Mistrzów!
21.04.2005 r.
Pożegnanie bielszczan z futsalową ekstraklasą. Tak, tak, nie zawsze było kolorowo i po mistrzowsku. Ale to już odległa historia, którą wszakże warto pamiętać. Natomiast przyznać trzeba, że „rekordziści” honorowo i z przytupem opuszczali salony, pokonując Jango Mysłowice 5:2 – sprawozdanie.
21.04.2007 r.
Biało-zieloni rozgromili Przełom Kaniów w meczu mistrzostwo bielskiej „okręgówki”. Rezultat 8:0 oraz hat-trick Piotra Bubca musiały wywołać wrażenie.
21.04.2010 r.
„Rekordziści” postrzelali w Zgierzu, aż milo. Na koniec sezonu futsalowego nasi zawodnicy efektownie, 8:1 wygrali z miejscowym Grembachem, co relacjonowaliśmy „na żywo”.
21.04.2014 r.
Za naszymi piłkarzami 2/3 debiutanckiego w III lidze. Przez dwie rundy gier w grupie południowej bielszczanie prezentowali się na tyle dobrze, że bez perturbacji awansowali do tzw. grupy mistrzowskiej. Tego dnia publikowaliśmy szczegółowy terminarz, zatem spójrzmy, z kim wówczas rywalizowali podopieczni Wojciecha Gumoli.
21.04.2019 r.
Wideo-podsumowanie poprzedniego dnia, w którym nasi trzecioligowcy ulegli 0:2 zmierzającemu pewnym krokiem do II ligi Górnikowi Polkowice. Po spotkaniu rozmawialiśmy z trenerem gospodarzy Piotrem Jaroszkiem.
21.04.2019 r.
Z kolei po spotkaniu futsalowców, grających już w grupie mistrzowskiej, rozmawialiśmy z trenerem gliwiczan – Klaudiuszem Hirschem. Gospodarzy przed kamerą i mikrofonem reprezentował Paweł Budniak (na zdjęciu), który strzelił gola dzień wcześniej Piastowi, a dziesięć lat temu dwa… Grembachowi.
TP/foto: PM