Drużyna kobiet

Drużyna kobiet | 14-12-19

Rekord B-B – Wierzbowianka 7:1 (3:1)

Okazała wygrana bielszczanek na koniec I rundy rozgrywek Ekstraligi Futsalu Kobiet.

Rekord Bielsko-Biała – Wierzbowianka Wierzbno 7:1 (3:1)

1:0 Knysak (7. min.)

2:0 Czyż (11. min.)

2:1 Śmietana (18. min.)

3:1 Chóras (20. min.)

4:1 Kaim (29. min.)

5:1 Nowacka (29. min.)

6:1 Nowacka (34. min.)

7:1 Olszewska (40. min., samobójczy)

Rekord: Ciupa (Majewska) – Knysak, Chóras, Franaszek, Moskała, Kaim, Skolarz, Mandla, Czyż, Cygan, Nowacka, Polnik, Waliczek

Zwycięstwo gospodyń nad beniaminkiem EFK miało także swój historyczny wymiar. Choć biało-zielone występują już drugie sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej, to odniosły dopiero pierwsze zwycięstwo w grze o punkty przed własną publicznością. Wcześniej podopieczne Samuela Jani zwyciężyły jedynie w barażowej potyczce z Gwiazdą Prószków, gdy stawką było utrzymanie w lidze.

Zanim padł pierwszy gol autorstwa Magdaleny Knysak (na zdjęciu) biało-zielone zdołały zaprzepaścić kilka dogodnych szans bramkowych. Z kolei w następnych minutach bielszczanki konsekwentnie kreowały bramkarkę z Wierzbna – Magdalenę Syrek, na główną bohaterkę zespołu gości. W końcu opór przyjezdnych został złamany, ale jakież malowało się zdziwienie i konsternacja „rekordzistek”, kiedy po doskonałej kontrze Zofia Śmietana strzeliła gola kontaktowego. Wtedy biało-zielone uznały, iż najwyższy czas „skończyć żarty”.

Jeszcze przed końcem pierwszej partii w swoim stylu huknęła z dystansu Anna Chóras. Po przerwie defensywa Wierzbowianki w praktyce przestała funkcjonować. Bielszczanki bez kłopotu przedostawały się pod bramkę rywalek, za to „na potęgę” pudłowały. Tylko, jak mieć jakiekolwiek krytyczne uwagi, który finalnie wysoko i pewnie ogrywa oponenta?

Odnotujmy więc tylko świetne wejście, okraszone dwoma golami, Klaudii Nowackiej oraz sporą aktywność w ofensywie m.in. Karoliny Czyż oraz reprezentantek kraju – Katarzyny Moskały oraz wspomnianej na wstępie M. Knysak. W trakcie 10-ciu minut spędzonych w bielskiej bramce nie nudziła się Natalia Majewska, jedna z pięciu zawodniczek w protokole meczowym Rekordu, które przed tygodniem zdobyły w Chocianowie tytuł Młodzieżowych Mistrzyń Polski do lat 18-stu.

TP/foto: PM