Bywają takie wydarzenia sportowe, podczas których sam sport schodzi na drugi plan

Niewątpliwie tej kategorii turniej odbył się w minioną sobotę na obiektach Zagłębia Sosnowiec.

W zawodach, które z założenia były przeznaczone dla zawodników +35 lat, wzięło udział osiem zespołów. Wyjątkowo jednak, ta umowna granica wieku oldboja, nie była ściśle przestrzegana, Niemal w każdej drużynie pojawili się zawodnicy młodsi, bowiem był to przede wszystkim turniej kolegów z boiska, z którymi miał okazję grać bądź rywalizować Tomasz Wiejacha.

To dla niego został zorganizowany turniej charytatywny, to dla niego zorganizowano zbiórkę pieniędzy podczas trwania zawodów. Tomek w tym turnieju zagrać nie mógł, kilka tygodni temu zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Przeszedł operację, ale dalsze standardowe leczenie stosowane w takich przypadkach, nie daje w zasadzie żadnych szans na wyleczenie byłego „rekordzisty”. Jedyną nadzieją zdaniem lekarzy jest protonoterapia, do której po konsultacjach w Monachium Tomek został zakwalifikowany. Jednak sama kwalifikacja do leczenia to nie wszystko, kuracja jest w pełni odpłatna, jej koszt przekracza 30.000 euro. Dodatkową rolę odgrywa czas, za dwa-trzy tygodnie może być już zbyt późno na rozpoczęcie leczenia. Dlatego zachęcamy wszystkich, którzy Tomka znają lub pamietają go z występów przy Startowej 13 w Bielsku-Białej o wsparcie – niewątpliwie każda wpłata będzie cenna. Pieniądze dla Tomka, zbierane są przez fundację Blisko Ciebie, o szczegółach przeczytać oraz dokonać wpłaty można tutaj.

Z czysto dziennikarskiego obowiązku odnotujmy, że turniej w Sosnowcu zakończył się wygraną Rekordu, który w finale pokonał Zagłębie Sosnowiec. Puchar otrzymany z rąk Prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego, kapitan naszej drużyny Piotr Szymura przekazał Tomkowi. Niech będzie to dla niego symbol wygranej – w meczu, w którym aktualnie gra.